Podjęłam dzisiaj decyzję o ścięciu 5cm włosów i tym samym całkowicie zeszłam z cieniowania. :) Czuję się trochę łyso, ale teraz kłaki po całości prezentują się bardzo ładnie, są wyrównane, schludne... ZDROWE! Nie licząc zmaltretowanej grzywki, ale na nią przyjdzie pora w swoim czasie. Póki co trochę przeżywam, że włosy znowu mam do stanika, a nie za stanik, ale coś za coś. Zdrowe włosy są ładniejsze niż smętne, pocieniowane strąki. Poza tym mam motywację na parę najbliższych miesięcy, aby wyciągnąć tyle przyrostu, ile tylko się da. :D No i mam nadzieję, że wypadanie trochę się uspokoi, kiedy podczas czasania nie będę zahaczała o skołtunione, zniszczone końcówki.
***
A teraz coś o tytułowej płukance. :)
Źródło: www.yves-rocher.pl/ |
Efektem są gładkie włosy. Mam wrażenie, że łuski są bardziej domknięte, przez co włosy bardziej się błyszczą. :) Malutkie włoski sa uspokojone i leżą sobie grzecznie przy innych, ale niestety płukanka nie ochroni nas przed wilgocią w powietrzu. Mimo domkniętych łusek włosy i tak puszą się, kiedy pada deszcz, czy nad ziemią zalega mgła. ^^"
Mogę polecić tę płukankę bardziej jako gadżet niż jako produkt do pielęgnacji włosów. Buteleczka jest zgrabna, ładna, dobrze się prezentuje w łazience na widoku. Pachnie po prostu bosko. <3 Ale nie robi spektakularnych rzeczy z włosami. Ot, po prostu wygładza i nabłyszcza. Cena 25zł jest zbyt wysoka, warto poczekać na jakieś promocje i dopiero wtedy kupić. Chociaż... Na obronę mogę powiedzieć, że wydajność jest dobra. :) Można się tym produktem nacieszyć, ale na pewno nie pojawi się w trakcie jego używania przesyt, ani myśl typu "niech to się już skończy, uh!" :D
Buteleczka jest urocza, strasznie mi się podoba. *__*
OdpowiedzUsuńMi też. :D W dodatku jest poręczna i można ją wszędzie zabrać.
Usuńja używam domowej płukanki octowej ale ta równie ciekawa:))
OdpowiedzUsuńPrzez jakiś czas robiłam sobie płukankę z octu balsamicznego, ale ten zapach... xD
UsuńPiękna buteleczka, zawsze jak jestem w yr to się zastanawiam nad nią, może kiedyś ją kupię ;)
OdpowiedzUsuńNa promocji dlaczego nie... ;D
UsuńKiedyś byłam zachwycona tą płukanką, naczytałam się opinii o przepięknym zapachu.. potem poszłam do yves rocher i jakoś legendarny wręcz zapach tej płukanki mnie nie powalił.. Może oczekiwałam zbyt dużo :c ?
OdpowiedzUsuńAnomalia
A mi się bardzo podoba zapach. Jest dokładnie taki, jakiego się spodziewałam. :)
UsuńJa zainwestuje w odpowiednik z Mariona :) Ciekawe czy będzie równie dobry jak spray :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też, tak dla porównania. :D
Usuń